Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony.

Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony.

1. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony,
na wieczne czasy bądźże pozdrowiony!
Gdzie Bóg, Król świata całego
dokonał życia swojego.

2. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony,
na wieczne czasy bądźże pozdrowiony!
Ta sama Krew Cię skropiła,
która nas z grzechów obmyła.

3. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony,
na wieczne czasy bądźże pozdrowiony!
Z Ciebie moc płynie i męstwo,
w Tobie jest nasze zwycięstwo!

4. Krzyżu zbawienny, drzewo poświęcone,
Krwią przenajświętszą Baranka skropione,
Że tam Zbawiciel na tobie
Umarł i poświęcił ciebie.

5. Krzyżu chwalebny, łoże Chrystusowe,
Na sobie niosąc zbawienie światowe,
Na tobie Jezus spoczywał,
Gdy w gorzkich mękach umierał.

6. Krzyżu, na którym panieńskie rodzenie
Od Matki bierze smutne rozłączenie;
Z ran wylewa krwi strumienie,
Na grzechów naszych zgładzenie.

7. Krzyżu, którym się my wierni szczycimy,
Tym znakiem wszyscy Święci są znaczeni,
Tym znakiem siebie zdobimy
Gdy krzyż na czole robimy.

8. W tym znaku pewni zbawienia będziemy
Tym znakiem czarty odpędzać możemy;
Krzyż święty wszystko zwojuje,
Precz wszystko złe ustępuje.

9. Drzewo żywota wśród raju stojące,
Rozkoszny Owoc światu przynoszące,
Tyś na górze Kalwarii
Nosiło owoc Maryi.

10. Na wieczne czasy i przez miliony,
Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony!
Tyś jest znak trumfujący,
Radość wiernym przynoszący.

11. O Trójco Święta, Boże nieskończony!
Daj nam posiłek, ratuj lud strapiony;
Przez znamię Krzyża świętego
Wyrwij nas od wszego złego.

Nie zdejmę krzyża z mojej ściany

Nie zdejmę krzyża z mojej ściany
Za żadne skarby świata
Bo na nim Jezus ukochany
Grzeszników z niebem brata

Nie zdejmę krzyża z mego serca
Choć by mi umrzeć trzeba
Choć by mi groził kat – morderca
Bo krzyż to klucz do nieba

Nie zdejmę krzyża

Nie zdejmę krzyża

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie zdejmę krzyża z mojej duszy
Nie wyrwę go z sumienia
Bo krzyż szatana wniwecz kruszy
Bo krzyż to znak zbawienia

Nie zdejmę krzyża z mego serca
Choć by mi umrzeć trzeba
Choć by mi groził kat – morderca
Bo krzyż to klucz do nieba

A gdy zobaczę w poniewierce
Jezusa krzyż i ranę
Która otwiera jego serce
W obronie krzyża stanę